Autor |
Wiadomość |
Edmo0 |
|
 |
Gddddddddddddd |
|
 |
Abamaedes0 |
|
 |
Gość |
|
 |
Cunningham |
|
 |
Andrew9411 |
|
 |
Ashley3082 |
|
 |
Cynthia1897 |
|
 |
Daniel7690 |
|
 |
marek s. |
Wysłany: Pią 23:25, 13 Sty 2006 Temat postu: |
|
Ja na nadchodzący zwariowany tydzien robię sobię przerwę na forum. "Dziobię." A jak to wariactwo sesyjno-dziobakowe sie skończy, to odpisze. A mam Wam sporo do napisania...Tymczem studenci do nauki... |
|
 |
Grzesiek |
Wysłany: Wto 19:56, 10 Sty 2006 Temat postu: |
|
Tak sie przygladam Waszej dyskusji i zdecydowałem sie zabrać głoś w tej rozprawie. Na samym początku przyznaje, że jestem liberałem - społecznym, ekonomicznym i jakim tam jeszcze chcecie. jedyną granicą prawną czy moralną powinna być wolnosći nnej osoby. chcę, żądam wrecz jak najwiecej wolności i wolnego rynku w Polsce. jak najnizszych podatków bo uważam, że tylko w ten sposób wygramy konkurencje z innymi (chociażby o miejsca pracy z naszymi sąsiadami) co do opieki społecznej to nawiązując do wypowiedzi marka stwierdzam, że rozsądniejsze będzie dawanie Polakom wędki a nie gotowej ryby bo w ten sposób tylko pogłębia sie w Polsce beznadzieje i bezradność bo wiadomo przeciez, ze nigdy nie bedzie tak zeby wystarczyło dla każdego a chętnych zawsze będzie za duzo. poza tym mało to w polsce jest zwłykłych nieudaczników którzy zamiast szukania pracy całą swoją energię wkładają w możliwosć wyłudzenia zasiłku? dlaczego mamy płacić na wcześniejsze emerytury dla górników? moim zdaniem akurat górnicy mieli i mają całkiem dobrze. ktoś powie ze mają cieżką prace. no i co z tego? jak zaczynali prace nie wiedzieli tego? nie moze być tak że jakaś grupa społeczna wyjdzie z kilofami na ulice i wymusi na politykach NASZE pieniadze. przykładów takich jak ten jest w Polsce mnóstwo.
Podsumowując, Polsce trzeba liberałów i liberalizmu! oczywiście nie od razu, nie jednym skokiem bo nie mówie że bedzie łatwo na początku. trzeba tylko świadomie i uparcie dążyć do celu jakim jest wolna, dobrze gospodarowana Polska w której wszyscy równają w górę nie w dół. a swoją drogą to w dotychczasowej historii III RP liberalnych rzadów było chyba jakoś nie dużo. z tego co wiem i pamiętam to ani AWS ani tym bardziej SLD a tym bardziej związek zawodowy Solidarność liberalne nie były, no nie przesadzajmy. teraz mamy PIS. w polsce po prostu nie ma normalnych liberałów. trudno, cóż zrobisz... coraz trudniej o dobrego liberała na mieście:) |
|
 |
Jakub Bogucki |
Wysłany: Wto 19:37, 10 Sty 2006 Temat postu: |
|
Cytat: | Liberalizm nie odpowiada, co zrobić z osobami, które nie sprostaja liberalnym regułom gry |
Reguły gry są zawsze takie same. Każdy chce żyć jak najlepiej. Mówiąc cynicznie: lepiej nauczyć się zarabiać pieniądze i kupować w delikatesach, niż chłeptać pomyje w schronisku. Mówiąc zaś mniej cynicznie: nikt nie mówi, abyśmy mieli być libertarianami tj. skrajnymi liberałami. Nie mówimy wcale o likwidacji pomocy społecznej (chociaż prawda jest taka (znowu to, co powiem będzie cyniczne), że Wielka Brytania w XIX wieku nie miała socjalu i pół świata zawojowała - dziś kolonie też byłyby jakimś wyjściem:)))
A demografii i tak nie oszukamy, jesteśmy dobrze rozwiniętym społeczeństwem, które kopulację traktuje jak sport, a nie wkład w rozwój. Nie zmienimy tego nawet becikowym. Jak powiedział wielki polski logik, o. Józef Bocheński Cywilizacja kończy się, gdy kobiety przestają rodzić, a mężczyźni nie chcą się bić.
Cytat: | Mankamentem w Polsce są głónie niejasne przepisy i wszechwładza Urzędów Skarbowych w ich interpretacji |
Liberalizm opiera się na zasadzie redukcji nadmiaru (Tacyt Państwo jest tym bardziej chore, im więcej w nim praw). Słowem w cholerę uprościć i nie będzie kłopotu.
Cytat: | Pewne sektory życia gospodarczego raczej nie będą przynosiły zysków np. Kultura (ot choćby jakieś lokalne muzeum w Psiej Wólce czy biblioteki)- musi tu współistnieć mecenat państwowy i prywatny, koleje (moje ulubione) regionalne z reguły w Europie zysków nie przynoszą, po prostu trzeba dopłacać. Wg ortodoksyjnego liberalizmu trzeba by je po prostu zamknąć, swoją drogą tak zrobiono w USA, gdzie czynnych pasżerskich linii kolejowych jest jak na lekarstwo |
Ależ oczywiście, że nie należy likwidować dotacji dla takich instytucji, jak muzea. Chociaż zawsze można tworzyć muzea rentowne (vide chociażby Powstania Warszawskiego). Dzisiejszy człowiek jest debilem z krainy obrazków i kontemplacja gabloty z rękopisem lub odłamkiem nie będzie niczym ciekawym. Ja osobiście lubię staroświeckie muzea, powieści Kraszewskiego i herbatę z porcelany. Ale znacząca większość preferuje multimedia, Coelho i kawę z kubka więc nie można trwać w marazmie.
Jednakże jeśli jakaś nawiedzona, sfeminizowana dewiantka czy inna pańcia zamierza robić wystawę z fiutem na krzyżu lub z innymi breweriami, to na sto procent ma na celu skandal, a w konsekwencji zysk. A wobec tego państwo do takiej oberchałtury nie musi dopłacać...
I proszę mi nie zarzucać, że sztuka musi łamać konwencje, bo tak było zawsze.
Konwencją naszych czasów jest krzyczenie i szmira dla pieniędzy, a wielki włoski reżyser i teoretyk teatru mówił Nie poddawajcie się pokusom ducha czasu. Łamanie konwencji ma niewiele wspólnego z wystawianiem badziewia czy robieniem klaki pseudoartystycznym nimfomanom czy paralitykom dobrego smaku.
W kwestii amerykańskich kolei oddać słuszności nie mogę. Po pierwsze Stany są zbyt dużym krajem na krótkie trasy kolejowe, ale zamiast tego mają potężną flotę autobusów (Greyhound e tutti quanti). Pociągi szybkobieżne zaś funkcjonują na długich trasach. Taki bieg rzeczy jest wynikiem ewolucji technologicznej. Bus is faster than train, mówiąc krótko. |
|
 |
marek s. |
Wysłany: Śro 1:37, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
Dobra , ale odpowiedz prosze na tych pare moich zarzutów wobec liberalizmu ekonomicznego (w odniesieniu do Polski i jej doświadczenia ostatnich lat), które wyłuszczyłem (vide:PostWysłany: Czw 11:57, 22 Gru 2005) . Może dojdziemy do zgody. |
|
 |
Jakub Bogucki |
Wysłany: Wto 18:30, 03 Sty 2006 Temat postu: |
|
Cytat: | Wolność często interpretuje sie jako samowolę, całkowity relatywizm moralny, czemu neoliberalna koncepcja wolnośći zdaje się we współczesnym świecie hołdować |
Po pierwsze mówimy o liberalizmie jako koncepcji ekonomicznej a nie społecznej!!!
A tym, co uznają liberalizm za odległy od kapitalizmu:
- Michael Novak Duch demokratycznego kapitalizmu
- Richard Neuhaus Biznes i ewangelia
- James Sadowsky Chrześcijanina odpowedź na ubóstwo
Łatwo dostępne książki. Liberalizm i katolicyzm da się pogodzić. Na pewno bardziej niż katolicyzm i socjalistyczne absurdy.[/i] |
|
 |
Breslauer |
Wysłany: Sob 14:33, 24 Gru 2005 Temat postu: |
|
Specjalnie pisałem o wolnosci dojrzałej i przemyślanej. Błędem, który popełnia większość zagożałych krytyków, jest ocenianie liberalizmu poprzez jakieś skrajnie odhumanizowane jego odłamy. Śmiem szczerze wątpić, czy taki program przedstawia PO. Pozdrawiam i Wesołych Świąt życzę! |
|
 |