Autor |
Wiadomość |
Lotapjoanemar47 |
|
 |
Michael212 |
|
 |
Hannah815 |
|
 |
Emma4375 |
|
 |
Laura7383 |
|
 |
Grzesiek |
Wysłany: Pią 11:18, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
jak dla mnie to te panie po godzinach mogą sobie myszke klikać - wali mnie to! jak mam sprawe to nigdy nie moge tego załatwić po w ciągu tych smiesznych 3 godzinek czesto nie moge akurat tam byc, a jak juz jestem to kolejka! boze jakja sie ciesze ze nie mam zadnego durnego stypenduim i nie musze tam chodzic czesicej niz na podbicie legitki i oddane indeksu... |
|
 |
magda trudzik |
Wysłany: Czw 16:28, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
Grzesiu jak mi brakuje tu Twojego poczucia humoru-jest niepowtarzalne:) masz racje z tym wszystkim,tu w nowej azjatyckiej stolicy zwanej Bruksela pzynajmniej nie ma tych perdol w postaci kol,aktywnosci itd. sa same wyklady wprawdzie po dwie godziy,ale za to na dobra sprawe na uczelni mozna pojawic sie dopiero w stczniu,zdac sesje i po pierogach, a nie chalturzyc sie z tym gownem przez cale pol roku, jestem z Wami duchem, nie dajcie sie bo w nas cala nadzieja na lepsze jutro...buahaha:) Grzesiu uwielbiam ta Twoja onomatopeje czy jakos tak... |
|
 |
johnleehooker |
Wysłany: Śro 18:31, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
o, nie: co do pań w dziekanacie, to nie mogę się zgodzić. Dla mnie są zawsze pomocne i życzliwe. A co do godzin urzędowania dziekanatu: mogłoby być lepiej, ale nie zapominajmy, że jak te panie przyjmą juz od studentów różne papierki, to później muszą nadać bieg wielu sprawom. Panie z dziekanatu są cool!!!  |
|
 |
Grzesiek |
Wysłany: Śro 17:08, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
o stary jakbym Ci napisał co mnie na ten uczelni wkurza to powstałaby ogromna ksiażka telefoniczna z nazwiskami, gruba KSIĘga skarg na biurokrację, arogancję i w ogóle dziadostwo jakie sie tu szerzy... ja bym w ogóle ten uniwerek wywalił w piździec, te wszystkie koła, egzaminy, plusy za aktywność, czytanie durnych tekstów na językach obcych, słuchanie mono0logów klepaka, windę która jeździ jakby chciała a nie mogła, panie z dziekanatu który jako biuro pracuje 3 godziny i to w nie wszytkie dni tygodnia. a potem co robią? kawę parzą? oj temat rzeka... |
|
 |
johnleehooker |
Wysłany: Śro 9:41, 22 Lis 2006 Temat postu: System nauczania na Uniwersytecie |
|
Ostatnio Uniwersytet wizytowała komisja akredytacyjna, która chciała się również spotkać ze studentami. Ja na to sptkanie nie poszedłem, ale żałuję, bo zdałem sobie sprawę, ile rzeczy mnie denerwuje na naszej uczelni. Na przykład to, że wnioski o i.o.s trzeba składać do 30 września każdego roku, ale tak naprawdę swój własny plan zajeć, jeśli ktoś studiuje na 2 kierunkach, można ułożyć dopiero po około 2 tygodniach. Wkurza mnie bałagan w Studium Praktycznej Nauki Języków Obcych. Wkurza mnie, że nasz system nie ejst tak elastycznmy jak na Politechnice! Wkurza mnie, że aby zdobyć jakiś papierek, trzeba poświęcić na to dużą część dnia. A was co wkurza??? |
|
 |