Forum Forum studentów Stosunków Międzynarodowych na Uniwersytecie Wrocławskim Strona Główna Forum studentów Stosunków Międzynarodowych na Uniwersytecie Wrocławskim

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Wszawi liberałowie" i "solidarni" - o r
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum studentów Stosunków Międzynarodowych na Uniwersytecie Wrocławskim Strona Główna -> Polityka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jakub Bogucki
Moderator
Moderator



Dołączył: 20 Gru 2005
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:17, 21 Gru 2005    Temat postu: "Wszawi liberałowie" i "solidarni" - o r

Celem niniejszego tekstu jest wywołanie dyskusji nad schizofreniczną sytuacją w polityce Polski, w której od czasu ostatniej kampanii wyborczej wielka część tzw. opinii publicznej klepie bez sensu o "liberałach" i ich zakusach.

Otóż śmiem wołać z tego miejsca - LIBERAŁ to nic złego, przeciwnie - to jedyna racjonalnie uzasadnialna postawa ekonomiczna w zdrowym społeczeństwie.

A wszelkie "solidarności", "troski" i "wsparcia" to normalny, legalny socjalizm.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomek Bujko
Nowicjusz



Dołączył: 20 Gru 2005
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:18, 21 Gru 2005    Temat postu: Liberał - piękne słowo

Liberał - to brzmi dumnie. Liberałem jestem i wstydzić się tego nie będę. A całej pięknej, spokojnej i słuchającej Radia Maryja solidarnej Polsce powiem jedynie : "Spieprzaj dziadu!"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Breslauer
Administrator
Administrator



Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 20:28, 21 Gru 2005    Temat postu:

Myślę, że z dalszą dyskusją powinniśmy poczekać na Marka, to będzie ciekawiej Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marek s.
Sympatyk
Sympatyk



Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 1:20, 22 Gru 2005    Temat postu:

A ja liberałem nie jestem! Ba, śmiem twierdzić, że Polsce i Europie zagraża liberalny totalitaryzm. Każdy kto nie wyznaje poglądów słuszych ("tolerancja" itp., celowo w cudzysłowie) jest uznawany za oszołoma, mohera, zagrożenie dla demokracji. Oczywiście krytykuję tu tylko schizofreniczny, pełen hipokryzji liberalizm srodowiska Gazety Wyborczej, Polityki, Tygodnika Powszechnego i tym podobnych. Te media, każdego kto ma odmienne poglądy, uważają za zagrożenie dla demokracji, toleracjitararara. Bliższa natomiast (choć nie całkiem bliska) jest mi orientacja konserwatywno - liberalna. Mianowicie, jeżeli chodzi o gospodarkę, jestem mniej lub bardziej liberalny.(Tu mozna dyskutować:ile Keynes,a ile Hayek'a jest we mnie) Natomiast w sprawach obyczajowych, jestem zdecydowanym konserwatystą. Ogólnie rzecz biorąc, zbytnie rozluźnienie obyczajów uważam za zło. Zresztą tego liberalnego zła pewnie sami doświadczycie jako stare pryki, kiedy wasze wnuki będą odnosić się do was bez szacunku i wymyślą na was jakies perfidne określenia. Za owo rozprężenie przyjdzie nam jeszcze kiedyś zapłacić. Te cywilizaccje, które są współcześnie dynamiczne(islam, Daleki Wschód) są bardzo uporządkowane i shierarchizowane. Oczywiście nie postuluję tu ultrakonserwatywnych zmian, natomiast przy liberalnym podejściu do wszystkich dziedzin życia, jesteśmy skazani na zagładę przy ewentualnym "zderzeniu cywilizacji". Trzeba mysleć dalekosiężnie, a nie tylko przez pryzmat swojej...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez marek s. dnia Czw 1:52, 22 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marek s.
Sympatyk
Sympatyk



Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 1:30, 22 Gru 2005    Temat postu:

A i jeszcze jedno. Przy ewentualnej polemice nie szermujcie epitetami typu: faszysta.
I dwa (uprzedzając ewentualne zarzuty): Oświadczam, że nie jestem przeciw demokracji, wolności słowa , nie jestem homofobem, nacjonalistą, rasistą... itp. itd. Więc takich zarzutów nie przyjmuję, a dostawszy je, będę się czuł urażony. Wesołych Świąt!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jakub Bogucki
Moderator
Moderator



Dołączył: 20 Gru 2005
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:11, 22 Gru 2005    Temat postu:

Ależ Marku! Przecież ja mówię o liberalizmie ekonomicznym! W sferze obyczajowej jestem jak najdalszy od liberalizmu! Ci co mnie znają wiedzą, że można rzucic na mnie rozmaite etykietki: "homofoba" chociażby. Bo nie lubię ostentacyjnych zboczeńców (tak, oficjalnie deklaruję, że są to dla mnie ludzie chorzy.)

Natomiast mówię o liberalnym podejściu do gospodarki. (Diabeł wie, skąd w Polsce wzięło się mówienie o Keynesie jako o gospodarce liberalnej...)

Gospodarka liberalna, ekonomia podaży, wolność wyboru i te sprawy. Mises, Hayek, Milton Friedman...

A nie subwencje, podatki i solidarni w biedzie!
Alleluja i do przodu!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 12:57, 22 Gru 2005    Temat postu:

Ja mam w sprawach gospodarczych mam nieco odmienne zdanie, natomiast nie skrajnie odmienne. Uważam bowiem, że wszelkie doktrynerstwo, dogmatyzm (niezależnie od tego czy jest to liberalizm, socjalizm czy konserwatyzm) w dziedzinie ekonomi jest niewłaściwe. Każdy bowiem może podac przykłady przemawiające na korzyść jednej z ideologii. W swoim czasie Keynes (bynajmniej nie liberał) wyprowadził amerykańska gospodarkę z kryzysu, w swoim czasie neokonserwatywne (a można by i rzec że neoliberalne) rządy USA i UK (lata 80.) doprowadziły gospodarki tych krajów do sukcesu. W Europie wysoki wzrost notuje zarówno liberalna Wlk. Brytania jak i socjalistyczna Szwecja. Jestem więc przeciwnikiem poglądu, że TYLKo liberalowie mają słuszośc. Liberałowie maja słuszność jesli nie ma w liberalizmie zbyt dużo dogmatów. Przykłady liberalnych mitów (utopii),dogmatów, błędów i wypaczeń w polskim wydaniu:
1.Totalna prywatyzacja:TP SA- dalej jest monopolistą, a w dodatku jest w posiadaniu France Telekom,w którym francuskie państwo jest głównym udziałowcemi -posiada 56,45% akcji spółki(sic!!!)- de facto sprzedaliśmy TP państwu francuskiemu, sprzedaż cukrowni niemieckiej spółce Südzucker , która sukcesywnie zamyka teraz polskie cukrownie, pozbywając sie tym samym konkurencji. PKN Orlen, PZU- niewątpliwe przekręty przy prywatyzacji, przykład Litwy, gdzie sprzedano elektrownię Amerykanom, którzy z kolei sprzedali ją Rosji. Musimy więc wprowadzić pewne antyliberalne działania:przy prywatyzacji dyskryminować np. rosyjski(czasem francuski) kapitał. który wiąże się z ekspansją polit. Inny przykład:sprzedaż polskiej prasy regionalnej głównie kapitałowi niemieckiemu.O zgrozo, ojciec Rydzyk, mówiąc o Naszym Dzienniku jako o jedynym polskim dzienniku, jest bliski prawdy. Jednym słowem totalnie wolny rynek pomija kategorię interesów i egoizmów narodowych, wszystko byłoby fajnie, gdyby wszystkie państwa i firmy uznawały liberalne(przyznaję,że uczciwe) reguły gry. To jest jednak IDEALIZM!
2.Liberalizm nie odpowiada, co zrobić z osobami, które nie sprostaja liberalnym regułom gry. Np. samotne matki (jeżeli ma 40-50 lat ma marne szanse na znalezienie pracy), rodziny wielodzietne(istnienie takich rodzin jest jak najbardziej korzystne dla państwa, przy obecnej dzietności 1,3 dziecka na kobietę, za 50 lat będzie nas o połowę mniej, a nasza gospodarka będzie, niczym organizm pożywienia, pootrzebowała pracowników). Wg mnie trzeba tu odstąpić od liberalnego doktrynerstwa i takim rodzinom pomóc.Oczywiście zgadzam sie że system pomocy społecznej jest w Europie i w Polsce nadmiernie rozbudowany np. ilość rencistów w Polsce, to oczywiście jest chore. Natomiast postulowany przez ciebie liberalizzm w czystej postaci nie zauważa wyżej przedstawionych przeze mnie kwestii.
3.W naszym polskim liberalizmie nie powinniśmy być "świętsi niż papież". W liberalnych USA, UK jest podatek progresywny. Podatek liniowy w radykalnej formie byłby dla tak dużego kraju jak Polska eksperymentem. Skończmy poza tym z mitem,że jesteśmy jako Polska bardzo socjalistyczni, etatystyczni. Mamy podatki znacznie niższe niż niemal wszystkie kraje starej UE (i to zarówno PIT jak i CIT)-co nam czasem próbują wytknąć na forum UE. Mankamentem w Polsce są głónie niejasne przepisy i wszechwładza Urzędów Skarbowych w ich interpretacji (ile oni już przedsiębiorców zniszczyli, ile razy się pomylili, i to zarówno małych- o tych sie niewiele mówi jak i dużych, np. Kluska). Poza tym podatki w Polsce będą obniżane. Od 2007 ma byc chyba 18 i 32, przy czym 32 dotyczyć bedzie b. małego odsetka osób. do tgo będą ulgi prorodzinne(np. dla wielodzietnych). Jest to więc koncepcja bliska podatkowi liniowemu, uwzględniająca jednakże głownie kwestie demograf.
4.Pewne sektory życia gospodarczego raczej nie będą przynosiły zysków np. Kultura (ot choćby jakieś lokalne muzeum w Psiej Wólce czy biblioteki)- musi tu współistnieć mecenat państwowy i prywatny, koleje (moje ulubione) regionalne z reguły w Europie zysków nie przynoszą, po prostu trzeba dopłacać. Wg ortodoksyjnego liberalizmu trzeba by je po prostu zamknąć, swoją drogą tak zrobiono w USA, gdzie czynnych pasżerskich linii kolejowych jest jak na lekarstwo.

Oto moje zastrzeżenia(nie wszystkie) co do (podreślam) doktrynalnie i ortodoksyjnie pojmowanego liberalizmu. Myślę, że nie podważyłem tu samej istoty gospodarki rynkowej, którą uważam za najzdrowszą formę gospodarki.
Powrót do góry
marek s.
Sympatyk
Sympatyk



Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:42, 22 Gru 2005    Temat postu:

A, "Gość" to ja, czyli Marek S, zapomniałem się rano zalogować.
I jeszcze jedno: Mówiąc "ile Keynes,a ile Hayek'a jest we mnie" nie potraktowałem Keynes'a jako liberała. Chodziło mi o:"ile etatyzmu, ile liberalizmu we mnie jest".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Breslauer
Administrator
Administrator



Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 20:56, 22 Gru 2005    Temat postu:

W czasie kampanii parlamentarnej zabrakło mi Panowie tego, co właśnie tutaj robimy - czyli dyskusji nad tym czym jest liberalizm, jakie ma wady i jakie zalety, że nie jest pojęciem jednorodnym etc. Zamiast tego wykreowany został na potrzeby kampanii wizerunek bliżej nieokreślonego Liberała, który stał się taką hybrydą negatywnych cech i wartości, która potrafiła zjednoczyć prawicowy elektorat.

Jeśli chodzi o mnie, to z pewnością bliżej mi do liberalizmu, gdyż sądzę, że podstawową wartością jest wolność. Wolność mądra i przemyślana. Wolność, która opiera się na jasnych zasadach. Wolność która dużo daje ale także, która zobowiązuje i wymaga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marek s.
Sympatyk
Sympatyk



Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:41, 24 Gru 2005    Temat postu:

Wolność- tak. Wolność słowa, poglądów, przemieszczania się...-tak. Ale do tego nie potrzebny mi liberalizm i neoliberalna koncepcja wolności, która doprowadza pojęcie wolności do absurdu. Wolność często interpretuje sie jako samowolę, całkowity relatywizm moralny, czemu neoliberalna koncepcja wolnośći zdaje się we współczesnym świecie hołdować. Liberalizm ponadto jest brutalny, nie widzi człowieka, lecz tylko abstrakcyjny mechanizm niewidzialnej ręki rynku- lepsi wygrywają, co natomiast) zrobic z tymi, którzy nie potrafią (nie mówię o tych, którzy nie chcą) przetrwać w wolnej konkurencji, wyścigu szczurów, świecie rekinów biznesu i młodych wilków? Z tym problemem liberalizm sobie nie radzi. Nie radzi sobie także socjalizm, który stworzył jeszcze bardziej wyabstrahowany od rzeczywistości system. Ponadto liberalizm u swych założeń jest antyklerykalny. Podsumowując, nie odnajduję się w liberalnej koncepcji wolności.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Breslauer
Administrator
Administrator



Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 14:33, 24 Gru 2005    Temat postu:

Specjalnie pisałem o wolnosci dojrzałej i przemyślanej. Błędem, który popełnia większość zagożałych krytyków, jest ocenianie liberalizmu poprzez jakieś skrajnie odhumanizowane jego odłamy. Śmiem szczerze wątpić, czy taki program przedstawia PO. Pozdrawiam i Wesołych Świąt życzę!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jakub Bogucki
Moderator
Moderator



Dołączył: 20 Gru 2005
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:30, 03 Sty 2006    Temat postu:

Cytat:
Wolność często interpretuje sie jako samowolę, całkowity relatywizm moralny, czemu neoliberalna koncepcja wolnośći zdaje się we współczesnym świecie hołdować


Po pierwsze mówimy o liberalizmie jako koncepcji ekonomicznej a nie społecznej!!!

A tym, co uznają liberalizm za odległy od kapitalizmu:
- Michael Novak Duch demokratycznego kapitalizmu
- Richard Neuhaus Biznes i ewangelia
- James Sadowsky Chrześcijanina odpowedź na ubóstwo

Łatwo dostępne książki. Liberalizm i katolicyzm da się pogodzić. Na pewno bardziej niż katolicyzm i socjalistyczne absurdy.[/i]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marek s.
Sympatyk
Sympatyk



Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 1:37, 04 Sty 2006    Temat postu:

Dobra , ale odpowiedz prosze na tych pare moich zarzutów wobec liberalizmu ekonomicznego (w odniesieniu do Polski i jej doświadczenia ostatnich lat), które wyłuszczyłem (vide:PostWysłany: Czw 11:57, 22 Gru 2005) . Może dojdziemy do zgody.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jakub Bogucki
Moderator
Moderator



Dołączył: 20 Gru 2005
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:37, 10 Sty 2006    Temat postu:

Cytat:
Liberalizm nie odpowiada, co zrobić z osobami, które nie sprostaja liberalnym regułom gry

Reguły gry są zawsze takie same. Każdy chce żyć jak najlepiej. Mówiąc cynicznie: lepiej nauczyć się zarabiać pieniądze i kupować w delikatesach, niż chłeptać pomyje w schronisku. Mówiąc zaś mniej cynicznie: nikt nie mówi, abyśmy mieli być libertarianami tj. skrajnymi liberałami. Nie mówimy wcale o likwidacji pomocy społecznej (chociaż prawda jest taka (znowu to, co powiem będzie cyniczne), że Wielka Brytania w XIX wieku nie miała socjalu i pół świata zawojowała - dziś kolonie też byłyby jakimś wyjściem:)))
A demografii i tak nie oszukamy, jesteśmy dobrze rozwiniętym społeczeństwem, które kopulację traktuje jak sport, a nie wkład w rozwój. Nie zmienimy tego nawet becikowym. Jak powiedział wielki polski logik, o. Józef Bocheński Cywilizacja kończy się, gdy kobiety przestają rodzić, a mężczyźni nie chcą się bić. Sad


Cytat:
Mankamentem w Polsce są głónie niejasne przepisy i wszechwładza Urzędów Skarbowych w ich interpretacji


Liberalizm opiera się na zasadzie redukcji nadmiaru (Tacyt Państwo jest tym bardziej chore, im więcej w nim praw). Słowem w cholerę uprościć i nie będzie kłopotu.

Cytat:
Pewne sektory życia gospodarczego raczej nie będą przynosiły zysków np. Kultura (ot choćby jakieś lokalne muzeum w Psiej Wólce czy biblioteki)- musi tu współistnieć mecenat państwowy i prywatny, koleje (moje ulubione) regionalne z reguły w Europie zysków nie przynoszą, po prostu trzeba dopłacać. Wg ortodoksyjnego liberalizmu trzeba by je po prostu zamknąć, swoją drogą tak zrobiono w USA, gdzie czynnych pasżerskich linii kolejowych jest jak na lekarstwo


Ależ oczywiście, że nie należy likwidować dotacji dla takich instytucji, jak muzea. Chociaż zawsze można tworzyć muzea rentowne (vide chociażby Powstania Warszawskiego). Dzisiejszy człowiek jest debilem z krainy obrazków i kontemplacja gabloty z rękopisem lub odłamkiem nie będzie niczym ciekawym. Ja osobiście lubię staroświeckie muzea, powieści Kraszewskiego i herbatę z porcelany. Ale znacząca większość preferuje multimedia, Coelho i kawę z kubka więc nie można trwać w marazmie.
Jednakże jeśli jakaś nawiedzona, sfeminizowana dewiantka czy inna pańcia zamierza robić wystawę z fiutem na krzyżu lub z innymi breweriami, to na sto procent ma na celu skandal, a w konsekwencji zysk. A wobec tego państwo do takiej oberchałtury nie musi dopłacać...
I proszę mi nie zarzucać, że sztuka musi łamać konwencje, bo tak było zawsze.
Konwencją naszych czasów jest krzyczenie i szmira dla pieniędzy, a wielki włoski reżyser i teoretyk teatru mówił Nie poddawajcie się pokusom ducha czasu. Łamanie konwencji ma niewiele wspólnego z wystawianiem badziewia czy robieniem klaki pseudoartystycznym nimfomanom czy paralitykom dobrego smaku.

W kwestii amerykańskich kolei oddać słuszności nie mogę. Po pierwsze Stany są zbyt dużym krajem na krótkie trasy kolejowe, ale zamiast tego mają potężną flotę autobusów (Greyhound e tutti quanti). Pociągi szybkobieżne zaś funkcjonują na długich trasach. Taki bieg rzeczy jest wynikiem ewolucji technologicznej. Bus is faster than train, mówiąc krótko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grzesiek
Sympatyk
Sympatyk



Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:56, 10 Sty 2006    Temat postu:

Tak sie przygladam Waszej dyskusji i zdecydowałem sie zabrać głoś w tej rozprawie. Na samym początku przyznaje, że jestem liberałem - społecznym, ekonomicznym i jakim tam jeszcze chcecie. jedyną granicą prawną czy moralną powinna być wolnosći nnej osoby. chcę, żądam wrecz jak najwiecej wolności i wolnego rynku w Polsce. jak najnizszych podatków bo uważam, że tylko w ten sposób wygramy konkurencje z innymi (chociażby o miejsca pracy z naszymi sąsiadami) co do opieki społecznej to nawiązując do wypowiedzi marka stwierdzam, że rozsądniejsze będzie dawanie Polakom wędki a nie gotowej ryby bo w ten sposób tylko pogłębia sie w Polsce beznadzieje i bezradność bo wiadomo przeciez, ze nigdy nie bedzie tak zeby wystarczyło dla każdego a chętnych zawsze będzie za duzo. poza tym mało to w polsce jest zwłykłych nieudaczników którzy zamiast szukania pracy całą swoją energię wkładają w możliwosć wyłudzenia zasiłku? dlaczego mamy płacić na wcześniejsze emerytury dla górników? moim zdaniem akurat górnicy mieli i mają całkiem dobrze. ktoś powie ze mają cieżką prace. no i co z tego? jak zaczynali prace nie wiedzieli tego? nie moze być tak że jakaś grupa społeczna wyjdzie z kilofami na ulice i wymusi na politykach NASZE pieniadze. przykładów takich jak ten jest w Polsce mnóstwo.
Podsumowując, Polsce trzeba liberałów i liberalizmu! oczywiście nie od razu, nie jednym skokiem bo nie mówie że bedzie łatwo na początku. trzeba tylko świadomie i uparcie dążyć do celu jakim jest wolna, dobrze gospodarowana Polska w której wszyscy równają w górę nie w dół. a swoją drogą to w dotychczasowej historii III RP liberalnych rzadów było chyba jakoś nie dużo. z tego co wiem i pamiętam to ani AWS ani tym bardziej SLD a tym bardziej związek zawodowy Solidarność liberalne nie były, no nie przesadzajmy. teraz mamy PIS. w polsce po prostu nie ma normalnych liberałów. trudno, cóż zrobisz... coraz trudniej o dobrego liberała na mieście:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum studentów Stosunków Międzynarodowych na Uniwersytecie Wrocławskim Strona Główna -> Polityka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin