Forum studentów Stosunków Międzynarodowych na Uniwersytecie Wrocławskim

Breslauer

W tym miejscu piszcie o książkach, które właśnie czytacie.

1) Astolphe de Custine "Rosja w 1839 roku"

Kamil Skibiński

cyt. " W tym miejscu piszcie o książkach, które właśnie czytacie"

Nie powiem jak to brzmi Mr. Green

zorientowani wiedza o co chodzi Very Happy

Wilfried Boehm "Koenigsberg morgen - Luxemburg an der Ostsee"

Tomek Bujko

A history of photography. Since 1839 to present

Jakub Bogucki

Właśnie czytam Tocqueville'a O demokracji w Ameryce. Uważam że nie ma w tym nic zdrożnego.
Skończyłem chwilę temu Człowieka i mikroby A. Karlena. Czytanie ogłupia.

jano

skończyłem "Inklingów" Carpentera o Tolkienie, Lewisie i innych całiem ciekawa; teraz czytam równolegle "Historie Stosunków..."Dobrzuckiego i "Polaroidy z koncert" Douglasa Couplanda(autor kapitalnego "Pokolenia X") do tej pory ciekawe(miałem głód czytania, który teraz zaspokajam)...

Tomek Bujko

Najnowszy Stasiuk : "Jadac do Babadag" - genialne. Wszyscy kochający Europę Środkową winni przeczytac obowiazkowo. Pierwsza dobrze przyznane Nike od dawna...

marek s.

Kończę "Francuską ścieżkę" Waldemara Łysiaka. Świetne! Od sztuki przez historię po literaturę. Niezwykła podróż w czasie i przestrzeni po niezwykłych miejscach we Francji. Polecam też "Wyspy zaczarowane"- podróż po Italii.

Jakub Bogucki

Stanisława Lema "Dzienniki gwiazdowe". Lem to chyba najważniejszy polski myśliciel obecnie więc nie wypada go nie promować, choćby na niniejszym forum.

Jeśli ktoś myśli, że science-fiction to nudne i bezrefleksyjne drewno Lem będzie fenomenalną odmianą. A "Dzienniki" są jedną z tych jego książek, które czyta się najłatwiej i najszybciej.

Czytanie ogłupia.

ezra

Marek Soból "Mojry"... moim zdaniem jeden z najlepszych debiutów ostatniego roku... Jak sam pisze : "książka o oswajaniu zła" ... hmmmm a może tak na prawdę o poszukiwaniu szczęścia ???

3 opowiadnia "... dla tych, którzy lubią słuchać ciekawie opowiedzianych historii"

dlaczego Mojry?... co je łączy?... czy zmyślają swoje historie?... która z nich jest prawdziwa?... i kto tak na prawdę jest autorem tych opowiadań?

Lachesis, Antropos, Kloto... a wokół stare uliczki Kazimierza.

banan

Co właśnie czytam? Pierwsze co przyszło mi na myśl to ...forum..hehehe a tak na prawde to zaczynam Dana Browna "Zwodniczy punkt". Polecam całą serię Browna: Kod Leonarda da Vinci, Anioły i demony ( nie dla Przema, bo juz całkiem się przerzuci na kocią wiare..."kici kici miał miał" Very Happy

) i Cyfrowa twierdza...

Maja Barska

Stefan Zweig "24 godziny z życia kobiety i inne opowiadania"
Pavel Ota "Śmierć pięknych saren"
Mario Vargas Llosa "Rozmowa w katedrze"

Jakub Bogucki

Brawo Maju!

Pavel wdzięczny, ale z literatury czeskiej Hrabal jednak niepobity.

A Vargas Llosa świetny!!! Super powieść, chociaż trochę czasochłonna.

Z Vargasa polecam także Pochwałę macochy dla miłośników subtelnego erotyzmu, albo Gawędziarza, z którego dowiedziałem się, że w Ameryce Łacińskiej są Żydzi Very Happy

A tak w ogóle to czytanie ogłupia!

Tomek Bujko

Z Vargasa Losy polecam "Wojnę końca świata"... Czytając ją nagle spostrzegłem, że jest już ranek. Piękna (myśle nawet, że lepsza niż "Rozmowa...") powieść.

Tomek Bujko

Stwórzmy pewien kanon : listę książek, które przeczytać należy BEZWGLĘDNIE. Powody mogą być różne : Bo są ważne, piękne, śmieszne lub wzruszające. Myśle, że każdy mógłby takich książek wymienić przynajmniej 30, więc może ograniczmy się do 5 na głowę Smile

(wiem, że to trudne) Oto moje propozycje :

1. G.G. Marquez "Sto lat samotności" - za magię
2. G. Orwell "1984" - dla przestrogi
3. J. Kosiński "Malowany ptak" - jak powyżej
4. J. Huizinga "Jesień średniowiecza" - za całokształt, ale też za najpiękniejsze pierwsze zdanie w historii literatury (no dobra, może jeszcze Ewangelia św. Jana równie pięknie się zaczyna)
5. S. Wyspiański "Wesele" - it goes without saying Smile

Jakub Bogucki

Gratuluję Tomku pomysłu.

Chociaż mógłbym walnąć grubo więcej niż 5, ale świadomy jestem bolesnych ograniczeń...

Ja ze swej strony dorzuciłbym taką piątkę:

1. Antoine de Saint - Exupery Ziemia planeta ludzi - zrozumiałe samo przez się. Nie ma piękniejszej książki.

2. Herman Melville Moby Dick - każdy słyszał, nikt nie czytał. Moim zdaniem trzeba.

3. Stendhal Czerwone i czarne - bo geniusz wielkiej literatury Francji też musi tu zostać doceniony (sorry Balzacu, Dumasie ojcze i Prouście, wszyscy jesteście w dziesiątce!)

4. Joseph Conrad Zwierciadło morza - dla tych, którzy lubią być wolni

5. Edward Gibbon Zmierzch i upadek cesarstwa rzymskiego - bo ją uwielbiam Very Happy

a poza tym to najlepsza istniejąca książka historyczna (w konkurencji z tej dziedziny może jeszcze wspomniany Huizinga i Fernand Braudel za swoje Morze Śródziemne i świat śródziemnomorski w czasach Filipa II)

i tak zabrakło tu jeszcze kilku(set). Chociażby Szekspira, z którego nie wiem co wybrać. Goethego. Zabrakło mojej ulubionej książki polskiej - Stanisława Vincenza Na wysokiej połoninie. Zabrakło starożytnych - Herodota, Tukidydesa, Tacyta i setek po prostu innych. Ale jak pięć to pięć.

Czytanie ogłupia.